Willy przyznam się bez bicia że byl u mnie kuzyn i gralismy z botami na "jego nowym swietnym wspomagaczu" i jak poszedł ode mnie to wlazlem na serwa i zapomnialem wyłączyć tego gowna i odrazu sie zorientowalem i wylaczylem csa i weszlem poraz drugi. Naprawde było mi wstyd ze zapomianlem to wyłączyć ale nawet rundy z tym nie zagrałem...