Stopniowo słabnie wichura, która w nocy z czwartku na piątek przeszła nad Polską. Trwa szacowanie szkód i usuwanie skutków wiatru.
Do normy wraca komunikacja, ewakuowani wracają do domów. Mimo wysiłków ekip naprawczych, w piątek bez prądu pozostawało 300 tys. gospodarstw.
W wyniku wichur, które od czwartku przechodzą nad Polską, sześć osób zginęło, 36 zostało rannych - w tym ośmiu strażaków ratowników. Niemal 630 gospodarstw jest uszkodzonych, a w ok. 300 tys. nie ma prądu - poinformował rzecznik MSWiA Witold Lisicki. Zastrzegł jednocześnie, że dane te mogą ulec zmianie, a awarie są na bieżąco usuwane.