Dzisiaj w dziwnym mieście "Katowicach" spotkało się 2 napalonych graczy cs-a
Pobłądziliśmy troskę po dworcu rozmieniając pieniądze ( jednak był tańszy niż się spodziewałem :P )
Ale po ok 4 godzinach i 368 sklepach w końcu nam się udało :P Wiec przeszliśmy do konsumpcji ^^
Po wciągającym zajęciu które można nazwać "rozmową" wypiciu symbolicznie piwa i spalenia ok 44 paczek papierosów doznałem SZOKU !!
McDonald spacyfikowaliśmy sprzedawczynie i zadowoleni z udanego wlotu na sklep rozeszliśmy się do domów :P


Pozdrawiaja
oF.Dalkan
oF.^Zmora
( nowo dojrzali homoseksualiści ) :P