Street - ja nie jestem niedoświadczony, tylko że tak powiem mało siedziałem ostatnie lata w kanterze Już pisałem, że w październiku ubiegłego roku się tutaj zarejestrowałem, ale zostałem odesłany z kwitkiem przez Falcona - czy jak on to się nazywał Imperatora Potem studia zmusiły mnie jednak do poświęceń no i jedynymi odwiedzanymi przeze mnie stronami były fora matematyczne

Żeby potem nie było nie domówień - od razu na wstępie informuję, że jestem kuzynem rfs'a i nie chcę, aby posądzano mnie o jakieś przywileje. To, że ten botek jest moim kuzynem to tylko kwestia genów no i jakiegoś podobieństwa. A tak na marginesie to lubię go karać w kalambury na kurniku

PS1: Z takimi jak Yo, Vita czy Volt trzeba rozmawiać spokojnie i nie rozjuszać ich Chciałem też iść na psychologię, ale już mi się nie chciało

Pozdrawiam