Oleg Teterin, rosyjski biznesmen i prezes firmy telekomunikacyjnej Superfone zarejestrowa³ w rosyjskim urzêdzie patentowym znak towarowy w postaci... emotikony u¶miechu, czyli sekwencji znaków dwukropka, ³±cznika i zamykaj±cego nawiasu
W jakim celu Teterinowi zale¿a³o na zastrze¿eniu emotikony? Jak zapewnia, nie bêdzie ¶ciga³ nadawców SMSów i e-maili czy te¿ u¿ytkowników komunikatorów. Bêdzie jednak zwraca³ uwagê, czy firmy nie wykorzystuj± jego zastrze¿onego znaku do celów komercyjnych. Aby móc pos³ugiwaæ siê emotikon± bêdzie trzeba zap³aciæ i nabyæ od Teterina roczn± licencjê. Ile konkretnie bêdzie taka licencja kosztowaæ - tej informacji niestety biznesmen nie chce jeszcze zdradziæ, jak mówi, kwota bêdzie liczona w dziesi±tkach tysiêcy dolarów. Warto namieniæ, ¿e zastrze¿one s± równie¿ znaki pochodne tworzone na podstawie orygina³u, czyli takie jak na przyk³ad

,

.
Jak nietrudno siê domy¶liæ, wiêkszo¶æ internautów na wiadomo¶æ o "przyw³aszczeniu" przez Teterina emotikony

reaguje dok³adnie odwrotnie: :-(. Podstawy prawne decyzji urzêdu patentowego w tej sprawie s± bardzo szeroko podwa¿ane przez ¶wiatowych komentatorów. Faktycznie trudno uwierzyæ, ¿e wykorzystywana od lat przez miliony ludzi na ca³ym ¶wiecie sekwencja znaków zosta³a teraz w³asno¶ci± jednej osoby. Niektórzy zwracaj± uwagê, ¿e to niebezpieczny precedens, inni mówi± po prostu: absurd.
Czas poka¿e, czy Teterin bêdzie w stanie zarobiæ cokolwiek na swoim kontrowersyjnym pomy¶le. Bez wzglêdu jednak na to, czy faktycznie znak emotikony mu siê nale¿a³, za pioniera u¶mieszków nadal uwa¿a siê Scotta Fahlmana, amerykañskiego naukowca z Carnegie Mellon University, który w 1982 roku po raz pierwszy u¿y³ znaku

w wys³anej przez siebie wiadomo¶ci.