shyguy

[todi88]

Dobra,musze sie wypowiedziec. Ludzie wy nie myslicie. Chlopie...klapouchy jest head adminem, a ty wpadasz i go chcesz ustawiac, i w ogule sie tutaj rządzic chcesz czy co. To ze byl restart serwa to dla ciebie problem, czy to naprawde tak ci przeszkodzilo. Zycie twoje od tego zalezy? Przynajmniej przez ten restart uswiadomiles sobie ze poza gra istnieje jeszcze cos innego,rzeczywistosc, zycie! Ale nie, trzeba wejsc i robic afere, bo swiat sie zawalil. Dzieki klapouchemu mozesz grac na tym serwerze, gdzie non stop jest pelno ludzi i sa bardzo dobre pingi. Nastepnym razem zastanow sie dwa razy zanim napiszesz. Bo z h@ nie wygrasz, tymbardziej takimi glupotami. Peace

[shyguy]

Nie bardzo umiem sie odniesc do tego co napisales. W tym co piszesz, to poza nadmiernymi emocjami, nie ma zbyt duzo sensu.
Nietrafione sugestie i dosyć obraźliwy wydzwięk, chyba nie do końca jest odpowiedni do poziomu moich postów.

Doceniam prace adminow i mam swiadomosc, ze bez ich zaangazowania nie daloby sie grac, ale musi byc Was stac na odrobine wiecej refleksji nad tym co i jak robicie. Dzielenie userow serwera na baranow ktorzy czituja i baranow ktorzy graja czysto (i takie ich traktowanie) jest moze i najlatwiejsze w implementacji, ale ma okreslone konsekwencje. Odpycha od serwera czitujacych oslow, ale rownie skutecznie tych grajacych czysto, ktorzy nie chca byc traktowani jak barany.
To chyba nie o to chodzi.
No ale przyklad idzie z gory.

Daleko mi od specjalnego dramatyzowania, kazdy ma gorsze momenty - jak juz pisalem z "buraka" nie jestem dumny. Napisalem tutaj, bo nie chce byc kopany.
That's all folks : ]