Z poprzedniego posta wynika, przynajmniej tak go sformułowałeś, przynajmniej ja tak zrozumiałem, że gdyby nie umiał grać to byłby nikim.

Uwierz, nie każdy "najlepszy" zawodnik, czy to counter`a czy to piłki nożnej, czy innego sportu zalicza się do "noulajfów".

I jak sam wspomniałeś, cyX miał czas na wszystko, chociaż większość stąd zapamięta ten nick (niewierze żeby ktoś z nich za 2-3 dni wiedział jak się nazywał) jako typowego maniaka Counter`a bez życia prywatnego...