Pięcioro uczniów piątej klasy szkoły podstawowej w Północnej Luizjanie stanie przed sądem za obsceniczne zachowania: kiedy nauczyciel na chwilę wyszedł, uprawiali seks grupowy na oczach reszty klasy - podał serwis sieciowy telewizji ABC.

Do zdarzenia doszło pod koniec marca w szkole podstawowej w Spearsville (Północna Luizjana). Nauczyciel podczas lekcji z dziesięcioosobową klasą musiał na chwilę opuścić salę lekcyjną.

- Kiedy okazało się, że nauczycielki może nie być nawet kwadrans, czworo uczniów przeszło na tył klasy i zaczęło uprawiać seks na oczach swoich kolegów - relacjonował dziennikarzom szeryf miejscowej policji Bob Buckley. Jeden z uczniów stanął na czatach i jak tylko nauczyciel pokazał się na horyzoncie, pokaz seksu grupowego dla piątoklasistów zakończył się.

Sprawa wyszła na jaw, bo jeden z uczestników "pokazu" opowiedział o nim koledze ze szkoły średniej, który zaalarmował dyrektora szkoły. Sprawa natychmiast trafiła na policję, a niewiele później na czołówki lokalnych gazet.

Dwie 11-letnie dziewczynki, 12-latka i 13-latka oskarżono o obsceniczne zachowanie,a 11-latka, który pilnował, czy nauczyciel nie nadchodzi, o współudział. Uczniowie zostali aresztowani i przesłuchani, po czym zwolniono ich do domu. Wiadomo, że staną przed sądem dla nieletnich, nie wiadomo jednak, jakie kary mogą im grozić. Zdaniem szeryfa Buckley'a ta sprawa może im nawet ujść na sucho, z powodu niewielkiej szkodliwości społecznej czynu.

Skandalem żyje już nie tylko całe miasteczko, ale i cała Ameryka. Buckley'a zupełnie to nie dziwi: - Po 44 latach pracy mało co jest w stanie mnie zszokować, ale ta sprawa wprawiła mnie w prawdziwe osłupienie, w którym trwam do dziś - dodaje.

źródło: wiadomosci.o2.pl


Lol I Co wy na to.. Dobrze że jeszcze w Polsce tak nie ma.. Choć z tego co czytałem na forum w SB to u nas jedynie zawody w "kręceniu"