Z tym końcem świata to sam nie wiem :P. Ale jeżeli nawet by sie świat skończył to trudno nie pojadę na te 2012 ... O ile sie uczyłem to koniec świata nastąpi kiedy zawali się świątyni w Jerozolimie. Zresztą nikt nie wie kiedy będzie koniec świata...
Z tym końcem świata to sam nie wiem :P. Ale jeżeli nawet by sie świat skończył to trudno nie pojadę na te 2012 ... O ile sie uczyłem to koniec świata nastąpi kiedy zawali się świątyni w Jerozolimie. Zresztą nikt nie wie kiedy będzie koniec świata...
[you:b2849429d0]...
cos podobno jakis meteoryt czy cos xD ale skad oni maja wiedziec ;p jak polska bedize przegrywac euro to niech walnie xD w kraj przeciwnika ^^ [joke]
koniec swiata bedzie ja murzyn zostanie papiezem xD
a tak powaga to przeczytajcie se Apokalipse sw Jana w Nowym Testamecie na koncu
w sumie nikt tego nie rozumie ; [
Ja mam takie zdanie.
Wiele jest przepowiedni,też słyszałem o tym 2012 jak i o meteorycie i o czarnym papieżu.
Ale...meteoryt spadł w erze dinozaurów,czarny papież miał być po papieżu Polaku,a jak wiadomo tak nie było.(Według Nostradamusa),a co do świątyń to o tym nie słyszałem,ale sądzę że zakończenia świata nic nie może i nikt przewidzieć prócz samego Pana Boga.
Nastąpi on wtedy,gdy on tego będzie chciał i on tego zapragnie.!
Ta teza jest innaPonieważ jak czytałem to meteoryt ma nie spaść na ziemię tylko my mamy mieć zderzenie z asteroidą. Czarny papież też może być ponieważ może być 2 papież Polak. Słyszałem jeszcze o 3 wojnie światowej która zniszczy świat (ponoć Azjaci mają napaść na Europe). Lecz jak czytałem będzie coś na zasadzie Arki Noego (jeśli w ogóle do końca świata dojdzie ) czyli kilka ludzi i zwierząt przeżyje i potem znowu się rozmnożą .Zamieszczone przez JeT
koniec świata pomimo zaledwie 22 lat już miałem okazję koniec świata przeżyć każde kolejne przepowiednie są coraz bardziej zabawne asteroidy się nie boję mamy Willisa w Armagedonie pokazał jak to się robi zresztą ja jestem rocznik 86' mi i moim rówieśnikom przyświeca Czarnobyl więc już nic złego stać się nie może
a tak na poważnie to nie wierzę w żadne asteroidy, Czarnych Papieży itp itd ... a już na pewno nie uwierzę w żadną odgórnie ustaloną datę ... jako katolik wierzący-praktykujący wyznaję zasadę: koniec świata nie nadejdzie na pewno wtedy kiedy sami sobie wymyślimy przecież nie o to chodzi żebyśmy wiedzieli i się do tego faktu przygotowywali
ale że nadejdzie to tego jestem pewien, i nie potrzebna nam tutaj ingerencja Boska czy pozaziemska ... ludzka głupota i bezmyślność Naszego gatunku (Homo Sapiens ??) doprowadzi do tego ... a pierwsze namiastki czekającego Nas kataklizmu myślę że ujrzymy już niedługo ... kiedy drastycznie zmniejszające się zasoby ropy doprowadzą do stanu gdy trzeba będzie walczyć o każdą baryłkę ... 3 wojna, tak ... i znając siłę militarną najpotężniejszych państw (USA, Japonia, Korea, Rosja) może być ostatnią
odrobina realnego spojrzenia na wizję końca świata (dla wielu to jest pesymistyczne spojrzenie --> wg mnie realista może być tylko pesymistą --> żadne realne spojrzenie na świat optymizmem nikogo napawać nie może )
btw. pozdro dla Wszystkich znajomych na serwie wrócę do Was pod koniec czerwca albo dopiero po wakacjach ... w tej chwili tuż przed zbliżającą się sesją zdecydowałem się usunąć cs'a z kompa by móc w spokoju skupić się na nauce
cu evrybady ---->
No Swe@r,
Jak już pisałem prędzej,nikt nie może przewidzieć końca świata!
O tym zadecyduje sam Bóg.!
Więc marne nasze pisanie o tym,co kto słyszał.
pzdr
Moim zdaniem nic czy nik nie może tego przewidzieć