W rytmie Hip - Hopu .

O Filmie :

Siedemnastoletnia Sara po śmierci matki przeprowadza się z spokojnego miasta w Illinois do Chicago do swojego ojca z którym nie miała najlepszego kontaktu. W nowej szkole zdecydowana większość to Afroamerykanie. Pierwszą osobą z którą udaje się jej nawiązać kontakt to Chenille. Wprowadza ona ją w tutejszy świat, czyli imprez hip-hopowych. Pomiędzy Sarą, a Derekiem - bratem Chenille - nawiązuje się uczucie. Stopniowo stają się coraz bliżsi. Sara uczy się tańczyć hip-hopu, by stworzyć wspaniała parę z Derekiem. Jednak ich związek napotyka na przeszkody. Nie są oni akceptowani przez otoczenie, a Derek będzie musiał wybrać pomiędzy lojalnym kumplem z przeszłością kryminalną, a Sarą. Co wybrał dowiecie się oglądając film =] .

http://www.youtube.com/watch?v=naQwU...x=0&playnext=1 (Part 1)

http://www.youtube.com/watch?v=kj1fp...FEA9BA&index=1 (Part 2)

http://www.youtube.com/watch?v=FgGPu...FEA9BA&index=2 (Part 3)

http://www.youtube.com/watch?v=s9Tez...FEA9BA&index=3 (Part 4)

http://www.youtube.com/watch?v=91KU5...FEA9BA&index=4 (Part 5)

http://www.youtube.com/watch?v=IWrFw...FEA9BA&index=5 (Part 6)

http://www.youtube.com/watch?v=mMJQM...FEA9BA&index=6 (Part 7)

http://www.youtube.com/watch?v=3iv29...FEA9BA&index=7 (Part 8)

http://www.youtube.com/watch?v=rKe2x...FEA9BA&index=8 (Part 9)

http://www.youtube.com/watch?v=cvRBt...FEA9BA&index=9 (Part 10)

http://www.youtube.com/watch?v=WVNHg...EA9BA&index=10 (Part 11)

Moim zdaniem film jest warty oglądnięcie , dzieje się tam dużo scen które tak na prawdę mogą nam się zdarzać na co dzień m.in "wybory" . Jak każdy trudno jest dokonać wyboru w szczególność między "przyjacielem" a "dziewczyną" . Obie te osoby darzysz sympatią i lojalnością ,ale przyjaciel daje Ci wybór albo on albo ona . Taki przyjaciel nie jest przyjacielem ,bo inny powinien zrozumieć i go wspierać , a nie kazać dokonać wyboru . W filmie zawarte są różne sceny z prawdziwego życia np. o śmierci matki i nie umiejętność odnaleźć się w sobie . Na prawdę POLECAM !

Pozdrawiam , diLL.

Ja też oglądałem ten film i polecam, ale "Step up" podobało mi się bardziej bo było więcej tańca niż tu... PoZdRo :]

Trudno nagrać dobry film o tańcu... Każdy następny to praktycznie kopia poprzedniego. Zawsze jest jakiś problem, zawsze jest jakiś noobek który uczy się tańczyć, zawsze jest miłość następnie kulminacja problemu aż w końcu wszystko kończy cię cacy ;-)

edit by diLL : Zgadzam się z Tobą w 100% , zawsze tak jest.

Film dobry lecz nie "pociagaja" mnie filmy taneczne :-)