Dlaczego książka jest lepsza od filmu...
Myślę, że sporo z was uważa, że czytanie książek jest lepsze od oglądania filmów, ale chciałbym wiedzieć dlaczego tak myślicie.
Ja podam dwa powody:
>>Książka rozwija wyobraźnię. Pozwala stworzyć opisywany świat we własnym umyśle i rozwijać go w dowolny sposób.
>>Książkę można zabrać ze sobą wszędzie. Czytać w autobusie, w wannie, na klopie :P Film ostatnimi czasy również, gdyż technika na to pozwala, ale oglądanie filmu w pełnym tego słowa znaczeniu wymaga telewizora, lub wielkiego ekranu kinowego :)
Chciałbym również wiedzieć, czy czytaliście jakąś książkę, która przyczyniła się do stworzenia filmu na jej podstawie. Wpisujcie tutaj tytuł książki, jej ocenę/opis, jak i tytuł i ocenę/opis tego filmu :) Ciekaw jestem ile filmów było lepszych/gorszych od książki.
Jako pierwszą wpiszę serię o Harrym Potterze. Nie będę się rozpisywał, gdyż książki te znane są większości. Myślę, że jest to majstersztyk literatury dla młodzieży (i nie tylko xP).
Napisane łatwym językiem. Fabuła umieszczona w naszym świecie z domieszką magii :)
Ocena 8/10
Filmy są dobre, ale nie dorównują książkom. Ocena 6/10
No i teraz was zaskocze.
Niedawno oglądałem znakomity serial "Dexter", który doczekał się dwóch serii, a trzecia jest w trakcie tworzenia. Serial osiągnał miano najbardziej krwawego w historii telewizji. Scenariusz jest wyśmienity, a reżyser zasługuje na miano geniusza. Podstawowe wątki pierwszej serii zostały zaczerpnięte z książki "Demony dobrego Dextera" Jeffa Lindsay'a.
Książkę przeczytałem po obejrzeniu serialu, gdy tylko dowiedziałem się o inspiracji reżysera. Nawet nie wiecie jak się zawiodłem :(
Książka jest napisana w słabym stylu. Jest za krótka i nie rozwija wielu kwestii, które powinny być poruszone. Oczywiście sam pomysł głównej fabuły, jest nowatorski i świetny, ale sposób przedstawienia tego wszystkiego zasługuje na niską ocenę.
Druga seria jest niby oparta na wątkach z książki "Dekalog dobrego Dextera", ale po przeczytaniu pierwszej części wątpię, bym sięgnął po ten tytuł.
Myślę, że gdyby książka była napisana na podstawie filmu, to byłaby o niebo lepsza.
Ocena serialu: 10/10
Ocena książki (to smutne): 5/10
Czekam na wasze opinie. Możecie oczywiście poruszyć te same tytuły.