PDA

Zobacz pełną wersję : Pierścień Atlantów



Street
22-05-2009, 11:31
Historia Atlantydy

Obecnie ciągle niewiele wiemy o Atlantydzie. Ten tajemniczy ląd, który nie został dotąd odkryty, od dwóch i pół tysięcy lat zaprząta uwagę człowieka. Nie ma jednak pewności, czy kiedykolwiek Atlantyda istniała. Jedynym oryginalnym źródłem informacji o wyspie jest słynny dialog (V-IV w.p.n.e.) "Timaios i Kritias" greckiego filozofa Platona.

„Timaios”:
„Pisma nasze mówią, jak wielką niegdyś potęgę wasze złamało państwo. Szła z zewnątrz, z Morza Atlantyckiego. Wtedy to morze było dostępne dla okrętów. Bo miało wyspę przed wejściem, które wy nazywacie Słupami Heraklesa... Ci, którzy wtedy podróżowali, mieli z niej przejście do innych wysp. A z wysp była droga do całego lądu, leżącego naprzeciw, który ogranicza tamto prawdziwe morze... Otóż na tej wyspie, na Atlantydzie, powstało wielkie i podziwu godne mocarstwo pod rządami królów, władając nad całą wyspą i nad wieloma innymi wyspami i częściami i lądu stałego... Później przyszły straszne trzęsienia ziemi i potopy i nadszedł dzień jeden i jedna noc okropna... wyspa Atlantyda tak samo zanurzyła się pod powierzchnią morza i znikneła...”

„Kritias”:
„...Jak się poprzednio o przydziałach bogów mówiło, że podzielili między siebie całą ziemię, i taki przydział był raz większy, a nieraz i mniejszy, i urządzili sobie świątynie i ofiary, tak też i Posejdon dostał w udziale wyspę Atlantydę i osadził tam potomków swoich z jednej kobiety śmiertelnej w jakiejś tam okolicy wyspy. Od brzegu morza aż do środka całej wyspy była równina. Najpiękniejsza miała być ze wszystkich równin i zadowalającej była wartości...”

http://archiwumx51.republika.pl/atlantyda1.jpg

W owym dialogu Platon odnotował przekazana mu przez Solona opowieści o owym tajemniczym lądzie. Solon z kolei wyłuskał je z legend egipskich kapłanów ze świątyni bogini Neith w delcie Nilu. Czy jednak Atlantyda istniała, czy idealne państwo to tylko utopijna koncepcja greckiego filozofa? Do dziś nie odnaleziono innych dokumentów, które potwierdziłyby wiadomości zawarte w księgach Platona. Dziwny wydaje się fakt ogromnej „dziury czasowej” pomiędzy katastrofą, która wydarzyła się przed około 11-12 tys. lat, a czasami w których tworzył Platon. Z tego okresu, kiedy to Atlantyda „nie istniała”, brak jest jakichkolwiek informacji, nikt o niej nic nie pisał, ani nic nie mówił. Czy takie wydarzenie mogło być przemilczane. Przekazywanie informacji z ust do ust, mogło powodować pominięcie pewnych istotnych faktów, uatrakcyjnianie opowieści, co przyczyniło się do powstania mitu o Atlantydzie. Obecnie na temat Atlantydy krąży wiele mitów i podań. Legenda, tworzona przez wiele lat, urosła do rozmiarów symbolu, stała się wyzwaniem zarówno dla śmiałków, jak i szaleńców. Wielu badaczy poświęciło znaczną część życia i ogromne fundusze na poszukiwanie zagadkowej wyspy. Pomimo zakrojonych na ogromną skalę poszukiwań i zastosowania najnowocześniejszych zdobyczy techniki, do dziś nie odnaleziono namacalnych dowodów świadczących o istnieniu zaginionego lądu. Poszukiwacze czasami trafiali na miejsca, które mogły być pradawnymi kompleksami mieszkalnymi i znajdowali dziwne konstrukcje, które mogły być wytworem pracy rąk ludzkich, lecz żadne odkrycie nie można uznać za bezsprzeczny dowód na istnienie Atlantydy. Woda jest żywiołem niechętnie dzielącym się swoimi tajemnicami, możliwe też, iż poszukiwania prowadzone są w nieodpowiednich miejscach lub nie potrafimy poprawnie rozpoznać szczątków budowli Atlantydów, które przecież uległy rozpadowi wskutek długotrwałego działania wody, a także katastrofy. Ślady wielkiego mocarstwa mogły zostać przykryte grubą warstwą pyłu wulkanicznego, lawy bądź pogrzebane pod warstwą mułu.

Atlantydzi byli cywilizacją wysoko rozwiniętą, dysponująca zaawansowaną techniką, znacznie wyprzedzającą swoje czasy. Na lądzie powstało mocarstwo, które nie miało godnego siebie przeciwnika. Wyspa była monstrualnej wielkości. Obecnie pojawia się coraz więcej hipotetycznych miejsc położenia wyspy. Grecki filozof niezbyt wyraźnie opisuje położenie wyspy. Jest jedynie krótka wzmianka, iż znajdowała się ona przed Słupami Heraklesa, czyli w okolicach Cieśniny Gibraltarskiej. Legendy jednak umiejscawiają ją:
# pod czaszą lodową na Antarktydzie,
# w okolicach Wysp Wielkanocnych,
# na terenie określanym jako Trójkat Bermudzki,
# w poludniowej części Hiszpanii,
# w okolicy wysp Cykladów,
# na terenie Morza Północnego i Morza Karaibskiego,
# w pobliżu Cejlonu,
# okolice wulkanicznej wyspy Santoryn (Morze Egejskie).

Relacja Platona, dotycząca katastrofy, nasuwa skojarzenia z trzęsieniem ziemi o ogromnej, wręcz niewyobrażalnej sile niszczącej. Koniec Atlantydy był równie tajemniczy, jak rodowód jej mieszkańców. W ciągu doby wstrząsy sejsmiczne, ruchy tektoniczne, powodzie i potężne huragany miały zatopić wyspę o niebagatelnych przecież rozmiarach.

Historia poczatku „Pierścienia Atlantów”

Historia pierścienia zaczęła się około 1860 roku, kiedy to francuski egiptolog Markiz d'Agrain odnalazł w Egipcie pierścień.

http://pierscien.atlantow.prv.pl/foto/pierscien_znaleziony.jpg

Znaleziony pierścień zaintrygował go nie tyle wartością, ile dosyć nietypowym, jak na kulturę Egiptu rysunkiem. Wykonany był z kamionki pochodzącej z Assuanu i zawierał dziwny symbol składający się z figur geometrycznych. Figury te wyrzeźbiono, rozmieszczono i zrównoważono według określonego, „koniecznego porządku”. Znak wyryty na pierścieniu składa się z trzech umieszczonych w centrum wydłużonych prostokątów. Po obu stronach prostokątów, na ich przedłużeniu, znajdują się po trzy mniejsze prostokąciki oraz zamykające całą kompozycję, trójkąty równoramienne.

http://pierscien.atlantow.prv.pl/foto/znak.jpg

Ponieważ znak odwzorowany na pierścieniu nie pasował do tradycji egipskiej, zaczęto przypisywać pierścień cywilizacji Atlantów, której spadkobiercami mieli być rzekomo starożytni Egipcjanie. Stąd też pierścień o takim symbolu nazwano Pierścieniem Atlantów. Po Markizie d'Agrain, odziedziczył go André de Belizal, wybitny radiesteta i genialny pionier badań nad falami kształtu. To on odkrył jego zadziwiające właściwości. De Belizal nie dotarł jednak do sedna jego tajemnicy, która zapewnia posiadaczowi pierścienia niewytłumaczalną nietykalność, chroniąc go przed każdą niewidzialną agresją pochodzącą z zewnątrz. Osobą, która przekonała się o ochronnym działaniu pierścienia był Howard Carter. Istnieje przekonanie, że to właśnie pierścień Atlantów noszony przez niego na palcu uchronił go od klątwy faraona Tutanchamona i dzięki niemu dożył sędziwego wieku (cała reszta osób która uczestniczyła w otwarciu grobowca Tutanchamona zmarła bardzo szybko).

Właściwości pierścienia.

Każdy przedmiot i kształt promieniuje specjalnego rodzaju energią. Wytrawni radiesteci potrafią określić czy dane promieniowanie oddziaływuje korzystnie, czy tez niekorzystnie na organizm. Promieniowanie znaku Atlantów odpowiada kolorowi białemu i zawiera wszystkie energie niezbędne do harmonijnego życia. Po założeniu pierścienia na palec, otoczka energetyczna wokół człowieka staje się harmonijna i spójna.

http://www.wec.com.pl/repository/products/Bizuteria%20zlota/Pierscionki/670l_6%20copy2d.jpg

Skuteczność działania pierścienia Atlantów objawia się w trzech dziedzinach:

1. w dziedzinie ochrony, uzdrawiania i intuicji - pierścień ma zapewniać jego posiadaczowi trudną do wytłumaczenia nietykalność i chronić przed każdą niewidzialną agresją pochodzącą z zewnątrz,
2. zdolność uzdrawiania i uodporniania na stres i przemęczenie - chodzi tu o przywracanie pewnych funkcji, które uległy zaburzeniom, jak również o zlikwidowanie bólu, który jest ich konsekwencja,
3. funkcja rozwijająca - pierścień ma rzekomo wzmacniać intuicję, rozwijać zdolności paranormalne, pobudzać telepatię i jasnowidzenie.

Istotną rzeczą jest aby dobrać dla siebie pierścień z odpowiedniego materiału, wiedzieć, którą strona zakładać pierścień i jaki palec jest dla danej osoby najwłaściwszy. Każdy pierścień Atlantów ma dwa bieguny. Jedna ze stron pierścienia posiada polaryzację dodatnią, a druga ujemną. Pierścień zakłada się dodatnio spolaryzowaną stroną ku nasady palca, natomiast ujemnie spolaryzowana strona pierścienia winna być skierowana na zewnątrz, czyli ku paznokciowi. Odwrotne założenie pierścienia na pewno nie zaszkodzi osobie noszącej go, jednak bez wątpienia korzystniejsze jest nakładanie pierścienia strona dodatnią do nasady dłoni.

Z czego kupić lub zrobić pierścień?

Pamiętając, że w pierścieniu Atlantów najistotniejszy jest wyryty w nim kształt, możemy także wzmocnić jego oddziaływanie na nasz organizm poprzez odpowiedni dobór materiałów, z którego będzie wykonany.
Stal - przeciwdziała anemii, alergii i leczy chroniczne katary.
Miedź - pomoże w likwidacji reumatyzmu, bólów kręgosłupa i stawów.
Cynk - zapewnia szybkie gojenie się ran, wrzodów żołądka i zmian skórnych.
Srebro - stabilizuje i pobudza układ nerwowy.
Złoto - usprawnia połączenia nerwowe z układem mięśniowym i zapewnia lepszy przepływ impulsów nerwowych.

Założenie pierścienia na odpowiedni palec może sprzyjać zachowaniu zdrowia. Powoduje bowiem, ukierunkowanie oddziaływania znaku Atlantów na określony organ, lub partię ciała człowieka. Należy jednak pamiętać, że założenie pierścienia na odpowiedni palec nie może jednak zastępować terapii medycznej. Znakomicie jednak przywraca człowiekowi harmonię odpowiednich organów ciała i funkcji umysłu. Pierścień założony na odpowiedni palec pobudza krążenie energii, dzięki czemu uruchamiane są samonaprawcze procesy w organizmie.

Należy jednak pamiętać, że noszenie pierścienia na odpowiednim palcu nie może zastępować terapii medycznej.

Ponieważ pomiędzy osobą a pierścieniem zawiązuje się pewien rodzaj więzi, należy pamiętać o tym, że pierścienia powinna używać tylko jedna osoba. Biopole osób trzecich może zanieczyścić bioenergetycznie pierścień. Zanieczyszczony pierścień można oczyścić umieszczając go w lekko osolonej wodzie, przeciągając nad płomieniem świecy. Ważne też jest to, że jeśli pierścień będzie szybko ciemniał, wówczas może to być wskazówka, że należy poddać się szczegółowym badaniom.

Kiedy i na jakie palce nakładać pierścień

Kciuk
Jako palec Wenus, rządzi zmysłem estetycznym i wrażliwością na piękno. Zakładanie pierścienia na kciuk kształtuje siłę woli i instynkt. Pozwala na kontrolowanie impulsywnych reakcji, co powinno zainteresować bankierów i ludzi z show-biznesu.
Energia pierścienia założonego na ten palec pomaga pozbyć się wielu chorób i dolegliwości, np.: kaszlu, dychawicy oskrzelowej, duszności, bólu barku, zapalenia gardła, bólu w obrębie stawu łokciowego, porażenia nerwu twarzowego, nerwobólu nerwu trójdzielnego, bólu głowy, podciśnienia tętniczego, astmy oskrzelowej, zapalenia migdałków, gardła i krtani oraz nerwicy reaktywnej i depresyjnej.

Palec wskazujący
Jest to palec Jowisza. Noszenie na nim pierścienia pomaga w zrozumieniu świata i skłania do samodoskonalenia. Znakomita pomoc dla osób chcących obudzić w sobie wyższe instynkty i rozwinąć potrzeby duchowe. Gdy pierścień znajduje się na palcu wskazującym, chroni przed utratą przytomności, działa ogólnie wzmacniająco, przeciwzapalnie i przeciwbólowo oraz pobudza odporność, a także pomaga rzucić palenie. Jego energia uspokaja znerwicowane dzieci.Noś go na tym palcu, jeśli cierpisz na: zapalenie migdałków, gardła lub krtani, bóle głowy, zębów czy barków, ramienia i szyi, stany zapalne zatok szczękowych, wzdęcia, zaparcia, kolkę jelitową, biegunkę, gorączkę, porażenie nerwu twarzowego, krwawienie z nosa, choroby skórne, niedosłuch, neurastenię, zaburzenia wzroku, nadciśnienie tętnicze, nieżyt strun głosowych czy ostry i przewlekły nieżyt nosa.

Palec środkowy
To palec Saturna. Nakładaj na niego pierścień, jeśli chcesz zwalczyć w sobie agresję i napady niekontrolowanego gniewu połączonego z uczuciem bezradności. Pomoże Ci to także w wyrabianiu dyscypliny wewnętrznej i systematyczności. Pierścień na tym palcu powinny nosić szczególnie osoby pracujące w administracji i policji. ;p ...Energia pierścienia pomoże w terapii: zapalenia osierdzia, zapalenia gruczołu sutkowego, nerwobólu międzyżebrowego, bólu stawu barkowego, ucisku w klatce piersiowej, arytmii serca, nerwicy lękowej, drżenia rąk, gorączki, kołatania serca, krwawienia z nosa, nudności, padaczki, nerwicy lękowej, histerii, bezsenności, nadciśnienia tętniczego, zaburzeń seksualnych, bólu serca i żołądka, zapalenia dziąseł, obfitego pocenia się. Pierścień na tym palcu wspomaga układ krążenia.

Palec serdeczny
To palec Słońca. Noszenie na nim pierścienia Atlantów wskazane jest szczególnie dla osób na kierowniczych stanowiskach, gdyż poprawia zdolności umysłowe, kształtuje uczciwość i daje większe poczucie własnej wartości. Pobudza energię twórczą i witalność.
Pierścień zakładamy na palec serdeczny w przypadku: bólu głowy w okolicy skroniowej, zawrotów głowy, zapalenia spojówek, szumu i dzwonienia w uszach, bólu przedramienia, niedowładu ręki, choroby Parkinsona, skłonności do katarów i przeziębień, nerwicy depresyjnej, choroby Meniera. Nałożenie pierścienia na palec serdeczny uspokaja i podnosi odporność, przynosi także ulgę meteopatom.

Mały palec
Łączy się z Merkurym. Nałożenie na niego pierścienia pobudza logiczne myślenie, zdolność do refleksji, spostrzegawczość, poprawia zdolność zapamiętywania, usprawnia intelekt, ułatwia nawiązywanie kontaktów, a także wspomaga energię seksualną człowieka. Pierścień Atlantów powinni zakładać na mały palec zwłaszcza nauczyciele, dziennikarze i handlowcy.
Noszenie go na tym palcu pomaga w przypadku: bólu zębów, nieżytu nosa, zapalenia spojówek, chorób gorączkowych, ostrego bólu głowy, karku i potylicy, dzwonienia czy szumu w uszach, padaczki, chorób wątroby i woreczka żółciowego, osłabienia wzroku, zapalenia dziąseł, kaszlu, tików i przykurczy mięśni twarzy, bólu ucha i osłabienia słuchu. Uważa się, że założenie pierścienia na mały palec ma działanie relaksujące, odmładzające i odchudzające.

KnifeMan
23-05-2009, 13:54
Nie ja nie zamierzam igrać z czymś takim -.- :?

Mardog
23-05-2009, 14:23
KnifeMan, a czego tu się bać ? :?

Szczerze mówiąc nie chce mi się wierzyć w moc uzdrawiania przez jakiś tam pierścień.
Co do samej Atlantydy, to też w nią aż tak nie wierze. Może jest gdzieś ukryta, ale raczej to tylko bajka na dobranoc :P

Mac Gyver
23-06-2009, 11:12
Taa, znam jedengo takiego co go rodzice prowadzali po bioenergoterapeutach i nsił sobie takie pierścienie. Na początku było fajnie a potem wylądował u egzorcysty i na końcu w psychiatryku.