PDA

Zobacz pełną wersję : Jest marzec/kwiecień 2008, a my czytamy...



Falcon
24-03-2008, 21:42
Ten temat powstaje po to, byście mogli napisać co w danej chwili czytacie.

Od razu proszę o nie pisanie postów w stylu "ja nic teraz nie czytam", albo "wolę filmy od czytania", gdyż nie po to powstają te tematy.

Ja na daną chwilę sięgnąłem po kolejny tytuł z serii Behemot Wydawnictwa Dolnośląskiego.
Po "Rycerzu" Gene Wolfe przyszła kolej na "Konieć Świata" Marka Chadbourna. Jest to pierwszy tom trylogii Wiek złych rządów. Trzeci tom wyszedł w Polsce bodajże w styczniu tego roku. Powieść jest objęta patronatem takich serwisów jak gildia.pl, carpenoctem.pl, wp.pl oraz ksiazka.net.pl.


http://www.markchadbourn.net/images/mark2.jpg
Mark Chadbourn (http://www.markchadbourn.net/) debiutował w 1992 roku powieścią Underground, ale to właśnie Wiek złych rządów przyniósł mu sławę. Dziś Chadbourn należy do czołówki światowej fantastyki. Jest laureatem m.in. nagrody "Fear Magazine". W swoich powieściach łączy elementy fantasy, romansu i horroru.

http://img1.gildia.pl/_n_/literatura/tworcy/mark_chadbourn/koniec_swiata/okladka-200.jpghttp://www.infinityplus.co.uk/images/mc_worldsend.jpg
Opis książki z okładki:
"Jack Churchill myślał, że w jego życiu nie wydarzy się już nic ciekawego. Załamany po samobójczej śmierci narzeczonej, był przekonany, że jego świat się skończył. Miał rację.
Świat, który znał, właśnie odszedł w przeszłość...
Okazuje się, że smoki, czarownice i demony istniały naprawdę i kiedyś władały ziemią. Zostały wyparte. Teraz wracają po swoje. Przez Anglię przetacza się fala tajemniczych wypadków, a Jack znajduje się w centrum tych niezwykłych wydarzeń. Im głębiej wchodzi w świat przedchrześcijańskich wierzeń, tym lepiej rozumie, że losy ludzkości zależą od niego. Tylko on może powstrzymać powrót pradawnych demonów."

Teraz coś ode mnie, po przeczytaniu dopiero 5 rozdziałów.

Akcja powieści rozgrywa się we współczesnej Anglii. Rozpoczyna się w Londynie. Pierwsze 2 rozdziały wydają się być jakby wyciągnięte ze słabego kryminału. Co prawda zazwyczaj początki jako wprowadzenie do historii jest nudne, ale nie tego się spodziewałem po przeczytaniu recenzji książki. Na szczęście w 3 rozdziale akcja nabiera tempa, a postacie które wcześniej zostały dość dobrze opisane stają się coraz bliższe sercu. Z czasem pojawiają się moje ulubione stworzenia czyli smoki, a moja dotychczasowa wiedza o fantasy, legendach celtyckich wreszcie zaczyna się przydawać. Pojawia się również Stonehenge i inne znane mi miejsca kultów. Powieść nabiera rozmachu i nie wyobrażam już sobie, aby zrezygnować z tej książki. Ba ! Sięgnę nawet po kolejne tomy trylgogii.
Polecam !

SWAT
24-03-2008, 21:54
Ja teraz czytam "Dwa Fronty" W.E.B. Griffina. Jest to pierwszy tom z cyklu "Ostatni bohaterowie"

Trochę o książce:
"Ostatni bohaterowie" to kolejny, po znanym już polskiemu czytelnikowi "Korpusie", cykl powieści amerykańskiego pisarza W.E.B. Griffina. W odróżnieniu od "Korpusu", którego bohaterami są walczący na froncie żołnierze piechoty morskiej, w tej sadze na plan pierwszy wysuwają się inni żołnierze - bez mundurów, albo w bardzo różnych mundurach, walczący nie w polu, pod ogniem artylerii, lecz za kulisami wielkiej polityki, skrycie i nie zawsze najbardziej rycerskimi metodami. To zupełnie inny świat od tego, w którym żyją marines na wyspach Pacyfiku - świat intrygi, zdrady ideałów i przyjaciół w imię interesów wielkiej polityki czy racji stanu. Tu strzela się zza węgła, oszukuje najbliższych, wystawia do wiatru przyjaciół, składa puste obietnice, a przecież to wszystko dzieje się w imię szczytnych ideałów. Nie robią tego jakieś indywidua spod ciemnej gwiazdy, lecz wręcz przeciwnie - znakomicie wykształceni dziedzice wielkich fortun, bohaterowie tamtego jawnego frontu.
W Dwóch frontach poznajemy główne postaci cyklu: cynika i kobieciarza, a zarazem asa powietrznego z Chin, Richarda Candy'ego; jego kolegę pilota, Edwina Bittera, i przyjaciół z dzieciństwa Candy'ego, którzy zostają wciągnięci w jego nowy świat: Jimmy'ego Whittakera i Erika Vollmera. Prócz tego, jak zwykle u Griffina, występują tu wielkie postaci tamtych czasów: prezydent Roosevelt, szef amerykańskiego wywiadu Donovan, dyrektor FBI Hoover, które biorą aktywny udział w rozwijającej się intrydze…

W.E.B. Griffin jest dożywotnim prezesem Stowarzyszenia Weteranów Amerykańskich Sił Specjalnych i honorowym członkiem Stowarzyszenia Weteranów Piechoty Morskiej. Sławę zdobył jako autor cyklu powieściowego "Korpus", opisującego dzieje grupy oficerów i żołnierzy piechoty morskiej podczas wojny na Pacyfiku.

"Powieści Griffina to hołd złożony uczestnikom II wojny światowej..."
Tom Clancy

"Każdy kolejny cykl powieściowy Griffina to nowe spojrzenie na II wojnę światową. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś o wojnie wywiadów, nie przegapcie Dwóch frontów, pierwszej powieści z cyklu "Ostatni bohaterowie"..."
"The Philadelphia Inquirer"

"Griffin to bez wątpienia najlepszy amerykański pisarz wojenny. Głęboka wiedza historyczna i niekwestionowany dar narracji sprawiają, że miliony czytelników z utęsknieniem czekają na jego kolejne powieści..."
"The Dallas Morning News"

"Autor zna tematykę II wojny światowej nie z lektur czy cudzych opowieści..."
Cezary Chlebowski"

Eragon
26-03-2008, 20:39
Ja obecnie stoje w miejscu, ostatnio czytam Terrego Pratcheta*, Świat Dysku - Ostatni Kontynent

Coś zaginęło na Niewidocznym Uniwersytecie - najbardziej prestiżowej (tzn. jedynej) instytucji naukowej w Ankh-Morpork. Brakuje profesora - ale grupa poszukiwawcza jest w drodze!

Zespół starszych magów podąży jego tropem, dokądkolwiek by prowadził, nawet na drugi koniec Dysku, gdzie Ostatni Kontynent, Czteriksy, wciąż jest w stadium budowy. Wyobraźcie sobie magiczną krainę, gdzie deszcz jest tylko mitem, gdzie to, co zwykłe, jest niezwykłe, a przeszłość i teraźniejszość biegną ramię w ramię.

Przeżyjcie grozę spotkania z Szalonym Krasnoludem, Wojownikiem Szos, Śmiercią, jednym czy drugim Stwórcą i przerażającym Pasztecikowym Pływakiem...

Wczujcie się w tę pasję, kiedy mieszkańcy Ostatniego Kontynentu odkrywają, co się dzieje, kiedy pada deszcz, a rzeki wypełniają się wodą.

* Terry Pratchett urodził się 28 kwietnia 1948 roku w Beaconsfield. Zadebiutował jako trzynastolatek, publikując swoje opowiadanie „The Hades Business” w szkolnej gazetce, a następne w wieku piętnastu lat w czasopiśmie „Science Fantasy”. W roku 1965 zaczął pracować jako dziennikarz. W roku 1971 roku wydana została jego pierwsza powieść „The Carpet People”, którą krytyka nazwała „całkowicie nową, niezwykłą jakością” i „nowym, niespotykanym dotychczas wymiarem wyobraźni”. Następne powieści „Ciemna strona słońca” (1976) i „Strata” (1981) uczyniły Pratchetta jednym z najpopularniejszych twórców fantasy.

W 1983 roku została wydana pierwsza powieść z cyklu „Świat Dysku” - „Kolor magii”. W roku 1986, po ukazaniu się kolejnych części cyklu („Blasku fantastycznego” i „Morta”), Pratchett zdecydował się zrezygnować z dotychczasowego etatu redaktorskiego i poświęcić wyłącznie pisaniu. Od tego czasu zarówno liczba wydanych i sprzedawanych książek, jak i popularność pisarza systematycznie wzrasta. W roku 1996 „The Times” ogłosił, że Terry Pratchett był najlepiej sprzedającym się i najlepiej zarabiającym autorem roku w Wielkiej Brytanii. Wszystko za sprawą „Świata Dysku” - opowieści o płaskim świecie niesionym przez cztery słonie stojące na olbrzymim żółwiu.


Polecam jego ksiązki, obecnie najlepszy pisarz fantasy...