PDA

Zobacz pełną wersję : Czym jeżdżą polscy politycy?



ex0n
04-04-2010, 00:53
http://m.onet.pl/_m/6c38d2d1836a452dd0132711afe7f29a,24,1.jpg

Ministrowie, parlamentarzyści i Kancelaria Premiera mają do dyspozycji ponad 550 aut, w tym m.in. Mercedesy, BMW i Volvo – pisze "Rzeczpospolita".
Do dyspozycji posłów Sejm ma 58 aut, zaś senatorowie jeżdżą 21 samochodami.

Minister środowiska ma Toyotę Prius za 103,4 tys. zł. Pozostałe auta w tym resorcie to m.in. 10- i 11-letnie Mercedesy, 8-letnie Volvo oraz Skoda Superb.

Kancelaria Premiera ma 73 auta, w tym BMW, Lancie, Skody, Volvo, Volkswageny oraz 7-letnie BMW i 2-letniego Fiata Panda. Waldemar Pawlak, który dawniej jeździł rodzimymi Polonezami, dziś woli Mercedesy. W resorcie gospodarki jest ich w sumie 10.

Minister skarbu Aleksander Grad ma do dyspozycji 10 aut, w tym 2-letniego Citroena C5, 3-letnią Hondę Accord i sześć 8-letnich Volvo S80. Urzędnicy Ministerstwa Skarbu jeżdżą zaś m.in. Skodą Octavią i Daewoo Espero.

Zumi: salony i serwisy Toyoty

Jak podaje "Rzeczpospolita", Jacek Rostowski jeździ Skodą Superb, pozostali urzędnicy m.in. Octaviami i Renault Clio. Największą flotę, liczącą 72 auta, ma Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Są to głównie Mercedesy, BMW i Volvo, ale też trzy Daewoo Lanosy.

Jeśli chodzi o wojewodów, mają oni łącznie 277 pojazdów. Wojewoda warmińsko-mazurski jeździ np. Jeepem Commanderem z 2008 r. i Polonezem Truckiem z 1996 r.



:x :| :roll:

diLL
08-04-2010, 09:10
No przecież to zawsze tak jest, niby skromni i walczą i o to ,a wożą się sam widzisz czym :-) .

TorbEko
12-06-2019, 13:34
Nasi politycy głównie poruszają się samochodami rządowymi, bo za często je rozbiją :D